Na Międzynarodowy Zlot Pojazdów Zabytkowych w Bielsku-Białej wielu miłośników motoryzacji czeka przez cały rok. W połowie lipca spełniły się ich marzenia – do Bielska zjechała śmietanka samochodów zabytkowych. Można było zobaczyć cztery kółka z praktycznie każdej dekady!
Nietuzinkowy Rajd
W połowie lipca odbył się już 43 Międzynarodowy Beskidzki Rajd Pojazdów Zabytkowych. Odbył się, jak co roku, pod oficjalnym patronatem prezydenta Bielska Białej. Organizacją jednak zajęła się Komisja Pojazdów Zabytkowych Auotmobilklubu Beskidzkiego. Co ważne, Rajd ten był trzecią rundą Mistrzostw Polski Pojazdów Zabytkowych. Uc`estniczyli w nim zawodnicy z całej Polski oraz z Niemiec, Austrii, Słowacji oraz Czech.
Pierwszym krokiem były próby sprawnościowe, które mogli śledzić mieszkańcy Goczałkowic Zdroju oraz Żywca. Kolejnego dnia większość samochodów zabytkowych pojawiła się na Placu Ratuszowym w Bielsku. Odbyły się tam pierwsze zawody, zwane konkursem elegancji. Jury miało za zadanie wyłonić najbardziej elegancki duet samochodu i załogi. Najważniejsza była jednak dobra zabawa, której jak co roku, nie brakowało.
Kolejne zmagania
Następny dzień to już zawody i wyłonienie zwycięzców. Było o co walczyć, bo każda z ekip chciała zdobyć cenne punkty w klasyfikacji ogólnopolskiej. Wyścig trwał w najlepsze i walka o zwycięstwo toczyła się do samego końca. Możemy mieć tylko nadzieję, że w przyszłym roku do Bielska znowu zjadą samochody zabytkowe, by cieszyć oczy pasjonatów motoryzacji i nie tylko.